-

Zyszko

Kościół i technologia czyli zaraz do tego dojdziemy

Dzisiaj druga część opisu średniowiecznej wsi, w której próbuję wyjaśnić na czym polegało, czego wymagało i co dawało przejście na trójpolowy system upraw. W francuskiej  książce o średniowiecznych zakonach doczytałem, że nie można cystersom przypisywać wiodącej roli w rozwoju średniowiecznego rolnictwa bo większość majątków należała do świeckich. Aha. Ale w drugim akapicie napisano, że w sumie  bez wątpienia to "biali mnisi" rozpropagowali w całej Europie system trójpolowy z wszystkimi tego konsekwencjami. Taka tam drobna niekonsekwencja w narracji. Ale do rzeczy.

Dziesięć lat temu to była wieś taka jak wasza, ale z dawnych praw  przeszła na nowe, pisane. I nikt tu nie żałuje.

O święty Pafnucy, ale skąd tyle bogactwa?! Skąd te pola, że końca nie widać?  i domy takie duże i równe ? I bydła nie zliczysz! Cuda jakie czy co?

Zaraz do tego dojdziemy. Opowiem wam co się dzieje kiedy starszyzna wsi się zgodzi na nowe porządki. Po pierwsze wszystkie gospodarstwa trzeba połączyć, płoty rozłożyć a chałupy rozebrać. Potem całą ziemię dzieli się na 4 równe części - niwy. Trzy przeznaczone są pod rolę, czwarta pod łąki i zabudowę. Na każdej gospodarz dostaje równy pas. Pola nie są grodzone, wszystkie ciągną się  obok siebie pod górkę, żeby nikt nie mówił, że dostał gorsze grunta.

A czemu są takie wąskie?

Zaraz do tego dojdziemy. Co roku uprawia się dwie niwy, trzecia stoi odłogiem i odpoczywa. Wszyscy muszą co roku obsiewać to samo - na jednej niwie jesienią oziminą pszenicę lub żyto, na drugiej na wiosnę jarzyny -  groch, bób, grykę, a na części owies. Jak jest nieurodzaj na jedno, to drugie obrodzi i tak głód wieś omija.

A po co komu owies?

Zaraz do tego dojdziemy. Wszyscy mają żniwa i zbiory w tym samym czasie, więc po ich ukończeniu można swobodnie całe bydło z wioski wypasać na rżyskach i ugorze, tak, żeby nawoziły ziemię. Na noc spędza się zwierzęta do obory, tam też zimują, w ten sposób cały obornik trafia na pole. Siana mamy w bród, całe lato kosi się je kosami i suszy.

Żelaznymi kosami? A skąd je bierzecie?

Zaraz do tego dojdziemy. Pole orze się żelaznym pługiem na kołach, który przewraca nawet ciężką i mokrą ziemię dotąd  niezagospodarowaną.  W ten sposób we wsi przybywa gruntów połowę więcej ornych. Do tego skibę robi dwa razy szerszą to i  orka zajmuje mniej czasu. Ale ciężej się nim zawraca, dlatego pola są długie i wąskie. Zaprzęga się do niego konia.

Konia? Przecież on on się nadaje tylko do jazdy wierzchem.

Zaraz do tego dojdziemy. Koń, inaczej niż wół musi żreć owies. Ale za to jest silniejszy i dwa razy szybszy w robocie. Dawniej ludzie nie znali chomonta  i koń w zaprzęgu się dusił ,nie dźwignął więcej niż 500 funtów teraz pociągnie dziesięć razy tyle. Do tego, żeby kopyta się nie zdzierały przybija mu się żelazne podkowy.

Koń, podkowy, pług - toż musi kosztować majątek? Skąd na to wziąć?

Zaraz do tego dojdziemy. Podział trzypolowy, więcej nawozu i głębsza orka sprawiają, że plony są o wiele wyższe niż dotąd. I tak z jednego łana  zbiera się teraz 140 korców zboża. Po odjęciu tego co pod zasiew, dziesięcinę i na jedzenie zostaje jakieś 60 korców na handel. 

No a czynsz? Ile mamy oddać do klasztoru?

Zaraz do tego dojdziemy. Pierwsze 10 lat nie zapłacicie ani grosza - to czas na urządzenie się. Drewno na nowe domy dostaniecie za darmo z klasztornego lasu. Narzędzi wam nie zbraknie, wszystko weźmiecie  z klasztornej kuźnicy, a należność odpracujecie na naszym folwarku. Przy klasztorze dwa razy w roku odbywa się  jarmark. Tam możecie sprzedać wełnę, bydło i zboże. Za korzec  pszenicy dostaniecie tam 5 groszy. Czyli na raz możecie zarobić nawet 300 groszy. Z tego nam za czynsz oddacie 16, a na dziesięcinę 12. Sami policzcie sobie ile wam zostaje.

Święty Izydorze, cała góra srebra! Wielebny ojcze, mówcie prędko, gdzie mam krzyżyk postawić?!

Zaraz do tego dojdziemy. Najpierw chodźmy do kaplicy, bo zaczyna się msza.

 

Przedstawiam wersję roboczą planszy i tekstu więc z góry przepraszam za błędy

 Dla dociekliwych kilka pozycji z których korzystałem:

LOKACJE NA PRAWIE NIEMIECKIM IN CRUDA RADICE W POŁUDNIOWEJ CZĘŚCI WOJEWÓDZTWA KRAKOWSKIEGO W LATACH 1334-1434,  ELŻBIETA DYBEK ROCZNIKI HUMANISTYCZNE Tom XLI, zeszyt 2 - 1993

https://bazhum.pl/bib/article/165488/

https://www.olesnica.nienaltowski.net/lokacja%20wsi.htm

https://jacek.kwasniewski.org.pl/teksty/sredniowieczna-rewolucja-rolnicza/

Dzieje budownictwa i architektury na ziemiach Polski. Czesław Witold Krassowski  Arkady, Warszawa  1990



tagi: wieś  sredniowicze 

Zyszko
4 listopada 2021 09:28
53     2232    28 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

pink-panther @Zyszko
4 listopada 2021 09:36

Genialne!!! Ale jak się to ma do "ciemnego  Średniowiecza" i "potwornej" roli Kościoła Katolickiego w życiu ludu pracującego miast i wsi. I ten obraz klasztorów jakże odmienny od wizji Umberto Eco.

zaloguj się by móc komentować

Zyszko @pink-panther 4 listopada 2021 09:36
4 listopada 2021 09:42

Dziękuję. Faktycznie poziom zakłamania narracji dotyczących średniowiecza w kulturze pop jest  ogromny. Między innymi dlatego chcę to zrobić po swojemu.

zaloguj się by móc komentować

tomasz-kurowski @Zyszko
4 listopada 2021 10:01

Świetne, plus za plusem!

Drobniutka uwaga z mojej dziedziny - żnięte w polach zboża wyglądają jak na epokę dość mizernie, bliżej do współczesnych odmian "półkarłowych", które są wynalazkiem dwudziestowiecznej genetyki. Z pszenicą sprzed lat sześćdziesiątych dorosły człowiek spokojnie mógł stanąć oko w oko... to jest oko w kłos. Proporcje u Pietera Bruegla starszego:

zaloguj się by móc komentować


Pioter @tomasz-kurowski 4 listopada 2021 10:01
4 listopada 2021 10:08

One (zboża) takie wysokie musiały być - do połowy XIX wieku słoma (i to w stanie niepołamanym) była podstawowym surowcem budowalnym na dachy (strzecha).

zaloguj się by móc komentować

Zyszko @tomasz-kurowski 4 listopada 2021 10:01
4 listopada 2021 10:09

O, ciekawe, nie zastanawiałem się nad tym. Na średniowiecznych rycinach żeńcy są zawsze zgięci wpół

luttrell psalter - harvesting | Medieval drawings, Drawings, ArtistFamine and Dearth in Medieval England – EuropeNowAle to nie są zbyt realistyczne ilustrację, więc pewnie ma Pan rację.

zaloguj się by móc komentować

Zyszko @Pioter 4 listopada 2021 10:08
4 listopada 2021 10:17

Mój tata jeszcze w latach 60 pomagał przy układaniu strzech słomianych :)

Natomiast gdzieś wyczytałem, że we wczesnym średniowieczu w Polsce  ścinano tylko kłosy więc strzechy były trzcinowe. Niestety nigdzie nie znalazłem rozwinięcia tego tematu 

Na marginesie - strzecha ma wspaniałą  izolacyjność termiczną.

zaloguj się by móc komentować

dziadek-gpgpu @tomasz-kurowski 4 listopada 2021 10:01
4 listopada 2021 10:21

czy jest prawdą, że:

1/ te "karłowate" odmiany to dla ułatwienia zbioru kombajnami i produkcji mniejszej ilosci słomy?
2/ te dawniejsze odmiany nie powodowały alergii na gluten / nie zawierały glutenu, czy jakos tak?

zaloguj się by móc komentować

j130567 @Zyszko
4 listopada 2021 10:24

Proszę wydać i sprzedawać swoje prace jak najszybciej! Mam dzieci w podstawówce. Z dziesięciu Pańskich tablic dowiedzą się więcej niż z całego podręcznika do historii.  

zaloguj się by móc komentować

Zyszko @j130567 4 listopada 2021 10:24
4 listopada 2021 10:29

Będę się starał ukończyć projekt jak najszybciej, ale plansz planuję trochę więcej :)

zaloguj się by móc komentować

Pioter @Zyszko 4 listopada 2021 10:17
4 listopada 2021 10:32

Ścinano tylko kłosy, aby w procesie młócenia nie niszczyć słomy. Trzcinę też wykorzystywano, ale o słomę było łatwiej. jeszcze w połowie XIX wieku do odbudowy spalonych miejscowości na Górnym Śląsku landrat wysyłał fury słomy. Zmieniło się to z opatentowaniem i upowszechnieniem w latach 60-tych XIX wieku smołowanej tektury, zwanej dziś papą. Wpływ na to miało zresztą również zróżnicowanie stawek ubezpieczenia od ognia w zależności od konstrukcji poszycia dachowego.

zaloguj się by móc komentować

ainolatak @Zyszko
4 listopada 2021 10:32

Wspaniałe :) Oby każdy plus wrzucał Pana pracę na wyższy bieg szybkości ;)

zaloguj się by móc komentować

Zyszko @Pioter 4 listopada 2021 10:32
4 listopada 2021 10:41

No właśnie po młuceniu cepem słoma nadawała się na strzechy, należało tylko dobrze wymłucić, żeby ptaki nie wyciągały kłosów. Wiem od praktyka :)  Zresztą nie da się skosić kłosów na całym polu nie depcząc słomy. Pytanie kiedy słomiane dachy stały się zupełnie powszechne.

zaloguj się by móc komentować

Zyszko @ainolatak 4 listopada 2021 10:32
4 listopada 2021 10:42

Dzięki, mam nadzieję, że jestem wystarczająco uparty, żeby utrzymać tempo :)

zaloguj się by móc komentować

ainolatak @tomasz-kurowski 4 listopada 2021 10:01
4 listopada 2021 10:53

Właśnie! Ciekawe skąd i w jakim kontekście są te obrazy z zgietymi zeńcami.

Średniowieczne plony w Anglii, będące mieszankami ziaren z kontynentu rosły nawet do 1,8metra i więcej. Ale gatunki kontynentalne, kiedy były uprawiane rok do roku w niejednorodnych warunkach miały bardzo nierówną wysokość słomy, plon, nawet czas dojrzewania. Może te ryciny z "karłami" miały na celu przedstawienie złego wpływu środowiska np. suszy lub innych złych czynników? 

https://medievalyork.com/2015/05/28/all-about-medieval-english-grains/

zaloguj się by móc komentować

Zyszko @ainolatak 4 listopada 2021 10:53
4 listopada 2021 11:03

Dzięki za arcyciekawy artykuł!

zaloguj się by móc komentować

ainolatak @Zyszko 4 listopada 2021 11:03
4 listopada 2021 11:24

Ale to zastanawiające, dlaczego takie "pogięte w wysiłku i prawie niewolniczym cierpieniu" ryciny funkcjonują do zapamiętania na odcinku średniowiecze ;) I właśnie w jakim kontekście, gdzie i kiedy te "pogięte" powstały. Ciekawe gdzie i czy są są dostępne te z normalnymi żniwami.

zaloguj się by móc komentować

Gumtryk @Zyszko 4 listopada 2021 10:09
4 listopada 2021 12:36

Odnośnie zgiętych ludzi:

dolna iluminacja pochodzi - o ile się nie mylę - z Biblii Maciejowskiego. Dokument ten jest o tyle ciekawy, że opowieści bibilijen lustruje w sposób XIII-wieczny. Wiki pisze z kolei, że kosy upowszechniły się u nas w XIII wieku, a na zachodzie w wieku XVII.  

Ale z bilblią Maciejowskiego jest jeszcze ten psikus, że pewne kwestie również co do ubioru/uzbrojenia oddaje za tekstem bibilijnym. Słynny w tym kontekście jest kazus nagolenników Goliata. Wszystkie iluminacje we wspomnianej biblii oddają uzbrojenie dosyć spójnie historycznie (rycerze mają kolczugi, charakterystyczne uzbrojenie, król nosi koronę na wzór zachodnioeuropejski, piechota ma typowe dla niej "chłopskie" uzbrojenie) a Goliat nosi nagolenniki tylko dlatego, że tekst bibilijny o tym wspomina. 

Czy wspomniana dolna iluminacja opisuje akurat żęcie sierpami gdyż tak wynika z tekstu i dlatego są z sierpami, a nie kosami, czy racje ma wiki to trzeba by sprawdzić.
 

zaloguj się by móc komentować

Zyszko @Gumtryk 4 listopada 2021 12:36
4 listopada 2021 13:21

Dzięki za uzupełnienie. Z tego co doczytałem sierpów używano do zboża długo potem  gdy kosa była w użyciu na łąkach. Chodziło zdaje się o nie marnowanie ziarna, które rzekomo wysypywały się przy żęciu. Sam nie wiem, bo kilka razy brałem udział w żniwach z użyciem kosy i nic się z kłosów nie sypało :-/

zaloguj się by móc komentować

tomasz-kurowski @gabriel-maciejewski 4 listopada 2021 10:03
4 listopada 2021 14:06

Po prawdzie to po szczeniacku chciałem się popisać ciekawostką, która mnie kiedyś zaskoczyła, licząc przy tym na wyrozumiałość Zyszka :)

Pamiętam jednak wyjątkowo wyraźnie swoje oburzenie (czy, jak powiedziałby dziś człowiek nieznośny: dysonans poznawczy) z lat bardzo szczenięcych, kiedy studiując otrzymaną w prezencie książeczkę z obrazkami mówiącą o różnych nacjach świata ujrzałem Kanadyjczyków zajadających naleśniki z syropem klonowym. Tyle tylko, że nie były to znane mi już z innych mediów puchate, północnoamerykańskie pancakes, a bliższe Polakowi cieniutkie naleśniki typu crêpe. Całkiem straciłem wówczas szczenięce zaufanie do ilustratora, który ewidentnie nie wiedział co rysuje.

zaloguj się by móc komentować

tomasz-kurowski @Pioter 4 listopada 2021 10:08
4 listopada 2021 14:13

To perspektywa użytkownika plonów, ale poza tym rośnięcie możliwie wysoko to naturalny stan traw. Pną się w górę, bo konkurują z innymi roślinami i tłamszą je na ile mogą. Dla średniowiecznego rolnika to też dobrze, bo nie ma on dostępu do tylu herbicydów co rolnik współczesny i dobrze jeśli w pewnym stopniu zboże samo dusi chwasty. A to, że źdźbła "za wysokie" w końcu się ugną i złamią to też - dla dzikiej rośliny - niekoniecznie problem, bo przecież o to chodzi w jej cyklu życiowym, by rozrzucić nasiona. Za to dla rolnika to już problem, stąd selekcja ku temu, by kłosy się nie roztrzaskiwały jak u dzikich roślin oraz - w pewnym stopniu, a szczególnie współcześnie - ku ograniczeniu wysokości źdźbeł.

zaloguj się by móc komentować

tomasz-kurowski @Zyszko 4 listopada 2021 10:09
4 listopada 2021 14:21

Myślę, że wahania rozmiarów w zależności od warunków lokalnych i konkretnych odmian mogły być spore, więc i te z rycin jak i Pańskiej ilustracji nie są wykluczone. Głównie to jako człowiek nieznośny chciałem podzielić się ciekawostką. A tak czy inaczej z sierpem w ręku chyba trzeba się schylić, jak wysoka czy niska nie byłaby roślina.

Swoją drogą czytałem gdzieś (mogę poszukać), że na zbyt urodzajnych glebach bywało właśnie problemem, że pszenica wyrastała zbyt wysoko i uginała lub łamała się, rujnując plon. Swoista klęska urodzaju. Więc, wbrew niektórym wrażeniom, może być tak, że te "mizerne" jak je nazwałem zboże wyglądałoby dla średniowiecznego rolnika dobrze, albo i uspokajająco.

zaloguj się by móc komentować

tomasz-kurowski @dziadek-gpgpu 4 listopada 2021 10:21
4 listopada 2021 14:33

Przede wszystkim dlatego, żeby nie łamały się pod większymi kłosami pełnymi większych ziaren.

Według pewnych badań dawne zboże było lepsze od strony zawartości mineralnej i chyba również białkowej, co jest zgodne z ogólnymi celami selekcji według rozmiaru plonu. Nie bez powodu narzeka się często, że piękne i wielkie owoce i warzywa bywają "bez smaku". Zazwyczaj są napęczniałe najtańszymi biologicznie metodami, czyli na przykład wodą i węglowodanami, a substancji decydujących o smaku może być tyle co w mniejszym owocu.

Do glutenu i ogólnie "białkowej" strony zawartości podchodziłbym z większa rezerwą, bo (że tak się kolokwialnie wyrażę) to są biologicznie drogie rzeczy. Muszę coś kiedyś skrobnać na temat chleba z Chorleywood i brytyjskich kombinacji nad robieniem chleba z tutejszych niskogatunkowych zbóż.

zaloguj się by móc komentować

tomasz-kurowski @ainolatak 4 listopada 2021 10:53
4 listopada 2021 14:59

Ten drugi obrazek pochodzi z kalendarza w Psałterzu Królowej Marii i ilustruje tam miesiąc sierpień. Od tej strony wszystko po Bożemu (a na karcie obok są niewiasty z kwiatami), ale iluminacja ewidentnie służy dziś jako ilustracja ucisku, a nie typowej dla sezonu pracy, np. o tu:

Ta ilustracja z czternastego wieku przedstawia nadzór żniw w średniowieczu. Przedstawia dwa typy postaci z tego okresu, wasali i chłopów pańszczyźnianych [serfs]. Wasal był osobą, która przysięgała lojalność wobec zwierzchniego pana. Chłop pańszczyźniany nie miał wolności i pozostawał pod kontrolą swojego pana, bez możliwości uwolnienia.

Tak to u nas w Anglii uczą. Wolę Zyszka.

zaloguj się by móc komentować

ainolatak @tomasz-kurowski 4 listopada 2021 14:33
4 listopada 2021 15:06

Skrobnij Tomku skrobnij :) Niepowtarzalny smak tej substancji wato podobnej aż sie prosi ;))

zaloguj się by móc komentować


chlor @Zyszko
4 listopada 2021 16:33

Podziwiam wykonanie i pomysł.

 

zaloguj się by móc komentować


stanislaw-orda @ainolatak 4 listopada 2021 11:24
4 listopada 2021 17:44

moze w rycinach ze zgiętymi zeńcami chodzi o żęcie owsa lub jęczmienia (z użyciem sierpów - sam tak w młodości kosiłem owies, choć wolałem kosić żyto kosą  -  w  pozycji wyprostowanej). Owies  i  jeczmień nie wyrastały zbyt wysoko.

zaloguj się by móc komentować

Paris @Zyszko 4 listopada 2021 10:17
4 listopada 2021 18:50

Tak...

...  dlatego  czesto  na  francuskich  wyspach  czy  tez  terenach  podmoklych  spotykalam  domy  -  nawet  te  "swiezo"  wybudowane  -  pokryte  strzecha...  nawet  w  Polsce  widzialam  takie  pokrycia,  ale  z  tego  co  wiem  taka  strzecha  to  juz  wtedy  byla  "droga  impreza",  a  przy  dzisiejszych  WARJACJACH   CENOWYCH  to  moze  lepiej  nie  mowic  !!!

Gratuluje  Panu  i  Malzonce  Jego  tego  wysmienitego  pomyslu  edukacyjnego,  nie  tylko  dla  dzieci,...  a  mnie  juz  tylko  intryguje  kto  bedzie  tym  SZCZESCIARZEM,  tzn.  WYDAWCA  Panstwa  dziela.  

zaloguj się by móc komentować

onyx @Zyszko
4 listopada 2021 18:53

Bardzo ciekawie opracowane tematy. Polecam podpisywać rysunki gdzieś w widocznym miejscu bo za chwilę je znajdziemy gdzieś na stronach "pożyczone" przez naszych ulubionych historioznawcow.

zaloguj się by móc komentować

MZ @Zyszko 4 listopada 2021 10:41
4 listopada 2021 19:53

Młucnie cepem to wyższa szkoła "jazdy",jako młody chłopak próbowałem u sąsiadów,bez rezultatu,a młucono w duecie.Zboża były wysokie nas kilkunastoletnich chłopaków kryły.

zaloguj się by móc komentować

tadman @Zyszko
4 listopada 2021 19:57

Świetny smaczek! Dla mnie najlepszym komentarzem do ryciny jest rozdziawiony otwór gębowy oprowadzanego po kościelnej wiosce chłopa i lekkie przerażenie/niedowierzanie malujące się w jego oczach. Ale to warstwa treści do objaśniania przez rodzica.

zaloguj się by móc komentować

m8 @tomasz-kurowski 4 listopada 2021 14:33
4 listopada 2021 20:43

Rozumiem, że chodzi Ci o wykładanie się zboża. Głównie wskutek deszczu. Jeszcze w latach 80. Zyto potrafiło leżeć "hektarami". Taki leżący obszar ciężko było zebrać kombajnem, jeśli dodatkowo pole było zakamienione.

Być może dodatkowym powodem wprowadzenia niskich odmian zbóż było, żeby, para, szła w kłos a niw w źdźbło. 

zaloguj się by móc komentować

Zyszko @stanislaw-orda 4 listopada 2021 17:44
4 listopada 2021 21:02

Możliwe, w moich stronach owsa się nawet nie wiązało w snopki, bo był za mały.

zaloguj się by móc komentować

Zyszko @Paris 4 listopada 2021 18:50
4 listopada 2021 21:04

Dziękuję, co do wydania to być może sam spróbuję. Jeszcze z żoną nie zdecydowaliśmy. 

zaloguj się by móc komentować

Zyszko @onyx 4 listopada 2021 18:53
4 listopada 2021 21:05

Dziękują, w sumie to dobry pomysł. Miałem już takie sytuacje z innymi ilustracjami.

zaloguj się by móc komentować

tomasz-kurowski @m8 4 listopada 2021 20:43
4 listopada 2021 21:06

Rozumiem, że chodzi Ci o wykładanie się zboża.

Raczej tak. Niestety z polskiego żargonu jestem noga, bo na co dzień obcuję wyłącznie z angielskim. A i przy tym jestem oddalony o krok, bo zajmuję się genomami, a nie bezpośrednio roślinami.

Być może dodatkowym powodem wprowadzenia niskich odmian zbóż było, żeby, para, szła w kłos a niw w źdźbło. 

O tak, jak najbardziej. Biolodzy mówią dziś o architekturze rośliny i optymalizacji tejże, oczywiście w zależności od warunków uprawy. Przy tym im więcej czynników kontrolujemy, tym więcej naturalnych cech rośliny to "marnowanie pary".

zaloguj się by móc komentować

Zyszko @MZ 4 listopada 2021 19:53
4 listopada 2021 21:07

Wiejska siłownia, po wymłuceniu przez zimę całej stodoły bicepsy były jak kamienie :)

zaloguj się by móc komentować

Zyszko @tadman 4 listopada 2021 19:57
4 listopada 2021 21:09

Wieś lokowana na "prawie niemieckim" (nie lubię tej nazwy bo to wcale  było niemieckie) to musiał być skok cywilizacyjny. 

zaloguj się by móc komentować

Zyszko @tomasz-kurowski 4 listopada 2021 21:06
4 listopada 2021 21:14

O kłosach jest taka polska legenda. W skrócie - kiedyś całe zboże to był jeden wielki kłos, ale ludzie przestali od nadmiaru mąki szanować chleb. Rzucali go nawet pod nogi, żeby się nie ubłocić. Za karę Pan Jezus miał odebrać niewdzięcznikom zboże, jednak Maryja uprosiła go, żeby zachował chociaż taki kłos jaką długość ma jej dłoń. I tak już zostało :)

zaloguj się by móc komentować

Kapitan-Obvious- @Zyszko
4 listopada 2021 21:35

"W francuskiej  książce o średniowiecznych zakonach doczytałem, że nie można cystersom przypisywać wiodącej roli w rozwoju średniowiecznego rolnictwa bo większość majątków należała do świeckich. Aha. Ale w drugim akapicie napisano, że w sumie  bez wątpienia to "biali mnisi" rozpropagowali w całej Europie system trójpolowy z wszystkimi tego konsekwencjami. Taka tam drobna niekonsekwencja w narracji. "

Trójpolówka, panie Zyszku, rozpowszechniła się w imperium Franków razem z metalowym pługiem w IX-X w., a zakon cystersów powstał pod koniec XI. Pierwsi "biali mnisi" byli Francuzami i rozpropagowali nowe metody w Europie, miedzy innymi w Polsce, ale nie we Francji, bo tam już była znana od 200 lat. Gdzie pan widzi niekonsekwencję w tej francuskiej książce?

zaloguj się by móc komentować

Zyszko @Zyszko
4 listopada 2021 23:01

Powiem więcej - trójpolówka była znana w Chinach jeszcze przed naszą erą. 

Jeśli nie widzi Pan sprzeczności między

"rozpropagowali nowe metody w Europie, miedzy innymi w Polsce,"

a

"nie można cystersom przypisywać wiodącej roli w rozwoju średniowiecznego rolnictwa"

to nie polecam Panu swojej książki :)

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @Zyszko 4 listopada 2021 21:07
5 listopada 2021 10:34

Mój ojciec jeszcze młócił (doraźnie). Ja próbowwałem młocic tylko z ciekawości, bo gdy miałem ze 14 lat, to wynajmowaliśmy  w tym celu już tzw. młockarnię (na prąd),  przedtem zaś młocka odbywała sie głównie przy pomocy kieratu (końskiego).

zaloguj się by móc komentować

agnieszka-slodkowska @Zyszko
5 listopada 2021 16:54

Dziękuję za kolejną odsłonę. Wielki PLUS!

zaloguj się by móc komentować

Zyszko @agnieszka-slodkowska 5 listopada 2021 16:54
5 listopada 2021 21:58

A ja za plusa i za odwiedziny. Zapraszam za tydzień - będzie o kuźnicach.

zaloguj się by móc komentować

Janusz-Tryk @Zyszko
6 listopada 2021 13:00

"Zaraz do tego dojdziemy" - świetne! :)

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @Zyszko
6 listopada 2021 21:39

Do wynalezienia zegara to było po ludzku. Po wynalezieniu jest bardzo szybko.

 

 

zaloguj się by móc komentować

kskiba19 @tomasz-kurowski 4 listopada 2021 14:21
8 listopada 2021 02:50

Ja tego wylegania doświadczyłem za młodu pracując w rodzinnym gospodarstwie. Około morga pola było lekko pochylone do lasu. Woda deszczowa stopniowo przenosiła glebę w dół. W efekcie niżej zboże rośło jak szalone, sloma znaczy, a jak się trafiła burza to tam nisko wszystko było wprasowane w glebę (to nie przesada, bez kosy nic się z tego nie dało odzyskać).

zaloguj się by móc komentować

kskiba19 @stanislaw-orda 4 listopada 2021 17:44
8 listopada 2021 02:52

Prawda. Zwłaszcza jęczmień. Jak dla mnie najgorsze że zbóż. Te wąsy z kłosa, wszędzie wlazły.

zaloguj się by móc komentować

kskiba19 @Zyszko 4 listopada 2021 21:14
8 listopada 2021 02:55

Prawdziwa ta legenda  Znowu tak się zaczyna dziać. Mam nadzieję że Maryja nas znów ocali.

zaloguj się by móc komentować

kskiba19 @Zyszko 4 listopada 2021 21:02
8 listopada 2021 02:57

Byli kuczki jak coś. Jak koniczyna.

zaloguj się by móc komentować


zaloguj się by móc komentować