Super. Fantastyczny jest ten projekt

Przez to pan mniej choruje, Tomek powinien się teraz przede wszystkim oszczędzać. 

Samowystarczalność z lotu ptaka.
 

No tak ryby to była podstawa w klasztonej kuchni,  pomyślę jeszcze na etapie edycji. Po ukończeniu tekstu okazuje się często, że coś trzeba w ilustracji dodać (tu np. kolejkę biedaków, których każdy klasztor miał obowiązek regularnie wspierać jedzeniem). Dzięki.

Tak, ale samowystarczalność to było dla nich zdecydowanie za mało, taka początkowa podstawa.  Oni zmieniali wszystko wokół, inwestowali i rozwijali międzynarodowy handel .

Jestem zdania, że co nieco daloby się. Tam gdzie magazyny można dodać wozy kupieckie wraz z ich obsadą, które wyruszają w daleki świat załadowane po czubek.

Zapiera dech w piersiach. Wielkie dzięki za wysiłek i trzymam kciuki za sukces w dalszej pracy. Już tyle zrobione, więc apetyt rośnie:))) To JUŻ jest wielkie dzieło, więc nie śmiem prosić o "dalszą pracę" ale życzę zdrowia i spokoju aby nic tej wspaniałej pracy nie przerywało. Z góry zamawiam wiele egzemplarzy:))) Szczęść Boże.

Dla chętnych film o którym wspominała Ewa Kubica https://www.youtube.com/watch?v=eoWYU_f2gfU

Bóg zapłać. Czytając o średniowieczu natrafiam na tyle ciekawych spraw (w rozumieniu inżynierskim), że aż dech zapiera. No ale gdzieś trzeba powiedzieć stop :)  W swoim tempie, ale skończę.

Dzięki, chętnie posłucham przy rysowaniu.

Klasztor w Rudach jest naprawdę potężny, więc musiał mieć ogromną siłę oddziaływania. 

Co do kapliczek jako symbolu polskości -  Niemcy  w czasie II wojny kiedy  zajęli Wielkopolskę kazali zliwkidować wszystkie kalpliczki przydrożne.

Dzięki !

Napewno...

...  Pan  wysiedzi,  a  Pan  Bog  da,  bo  to  cos  wspanialego  ten  projekt  !!!

Mnie  przypomina  sie  klasztor  w  Niepokalanowie,  bardzo  niedaleko  ode  mnie...  jeszcze  wtedy  kiedy  bylam  dzieckiem  szkolnym  klasztor  nie  byl  Bazylika  Mniejsza.  Bracia  Franciszkanie  prowadzili  wspaniale  gospodarstwo  i  swiadczyli  liczne  uslugi  dla  okolicznych  mieszkancow...  praktycznie  byli  samowystarczalni,  czesto  widywalam  ich  przy  roznych  pracach...  no  i  do  dzis  pamietam  ich  zniszczone  od  pracy  dlonie.

I  jeszcze  prowadzili  i  prowadza  do  dzis  Ochotnicza  Straz  Pozarna,...  ale  po  gospodarstwie  zostalo  tylko  piekne  wspomnienie.  

Klasztor w Rudach 

Dzięuję Ja mieszkałem niedaleko Wąchocka (Starachowice) ale kontaktu żadnego z zakonnikami nie miałem. Natomiast w dorosłym życiu tak się składa, że moje parafie prowadzili zakonnicy (najpierw Zmartwychwstańcy, teraz Pallotyni) i dla obu zgromadzeń mam ogromny szacunek.

Piękny obiekt i cieszę się, że tak ładnie odnowiony.

Bardzo lubię Wąchock. Klasztor i otoczenie jeziora piękne, mam nadzieję, że samo miasteczko też kiedyś stanie się miejscowością turystyczną.